igraszki
rozbierałeś wzrokiem
te piękne,
uwodziłeś krokiem
tanecznie,
wabiłeś głosem
słowiczym,
mówiłeś słowem
lirycznym,
prężyłeś muskuły
komarze,
podrywałeś na furę,
a jakże!
co ci z tego przyszło,
kochany,
chyba znowu wrócisz
do żony...