nasycenie

górskie szczyty, szlaki i granie
jesteś wtedy jak zapatrzenie
zachwyt światem masz na śniadanie
na kolację cudne zmęczenie

idziesz ścieżką, skalna opoka
twemu życiu dodaje siły
wzrok się chyba zahaczył w obłokach
wielkie smutki się trochę skurczyły

idziesz w górę, tak wiodą kamienie
stąpasz pewnie, bo szczyt cię woła
na nim gubisz swoje zwątpienie
teraz wiesz – wszystkiemu podołasz