gdy...
...ona puka
do twych wrót,
mówisz: odejdź,
nie zapraszam cię!
prasujesz zmarszczki,
robisz korale ust,
a ona skrzeczy:
nie oszukuj się!
ożywiasz ciało
barwami lata,
odsuwasz myśli
jak zbędny balast,
a ona skrzypi:
czas się przyzwyczajać!