z dużej litery

pochowani bez krzyża w rowie
gdy ziemia była w gniewie
za moją i twoją prawdy nasze
całuję pamięć kruchą i od ciebie

*
prawda jedna niczyja
bez ducha taka mała
ważka co się z lotem zmaga
jedna wielka zwykła z chleba i ciała

*
smutek bez powodu
miłość cała w ranie
obejmij wieczór jak surowy ojciec
nic już się nie stanie

*
złościsz się rzeka wiry skręca
jak kochać gdy deszcz niepogoda
przyjmij uśmiech z liściem jesienny
cichy zwykły jak skromna lebioda