słowo o wszystkim
dzisiaj zebrały się sny
anioły z pustym miejscem na życzenia
palcami z mchu układają pasjansa
co może będzie gdy wyschną usta
i małe nabierze znaczenia
biedronka policzy kropki
wiatr zdmuchnie kurz ze śladami tęsknoty
myśli zaglądają przez dziurkę od klucza
przyszedł czas przegonił przypadek
została miłość jak kromka chleba
której znowu nie wystarczy
wszystkim