Wiersze z szuflady.
Wyciągam wiersze z szuflady
ktoś powie bzdury,banały
segreguję na lata dekady
mój rymowany świat cały.
Zniwelowały żale,smutki
zastąpiły wizyty psychologa
efektem są niebywałe skutki
twardo stoję na własnych nogach.
Wyciągam wiersze z szuflady
ktoś powie bzdury,banały
segreguję na lata dekady
mój rymowany świat cały.
Zniwelowały żale,smutki
zastąpiły wizyty psychologa
efektem są niebywałe skutki
twardo stoję na własnych nogach.