OSTATNI POCIĄG...
Pociąg powoli rusza
w nieznaną podróż
stukot kół i gorący
podmuch powietrza
rozmyte twarze
w migających oknach
odjeżdżasz
Bóg wie dlaczego
wraz z tobą
moje marzenia
po torach wiatr rozrzucił listy
które napisałeś
niebawem nie będę pamiętać
rysów twojej twarzy
patrzę na puste tory
i wciąż jeszcze czuję
metaliczny zapach powietrza
zostałam na peronie
ze mną wszystkie tęsknoty
świata...
Barbara Szuraj