Czas jak rzeka

Nie tęsknię za młodością
ona już nie powróci
i szczęśliwi chwilami
żyjemy marzeniami
głupota i naiwność
żniwa swe uzbierały
a czasem uwierały
bo okrutnie bolały.

Młodość smaków wspomnieniem
pełnią barw i zapachów
zbóż pozłoconych słońcem
a nie jak miasto dachów.

Sad dojrzałych owoców
dźwięk owadów nad nimi
czuły szept gdzieś przy uchu
górą brzęcząca mucha.

Wspomnienia z młodości
wielkich pierwszych miłości
czas biegnie niczym rzeka
płynie szumi daleko .