wycieczka
oba świata ciekawe,
wyruszyły w drogę,
lewy i prawy
wzięły kurs na dworzec...
lecz zboczyły nieco,
gdyż lewy zapragnął
zażyć odpoczynku
i nacieszyć się trawą...
a że prawy bez lewego
chodzić nie może,
chcąc nie chcąc,musiał
usiąść też,niebożę...
na przekomarzaniach
czas im szybko zleciał,
straciły ochotę
na dalszą wycieczkę...