PRZEPRAWA...
Niebawem trzeba będzie
przeprawić się przez Styks
kilka oboli w szkatułce leży
Charon łódź zacumował na brzegu
zaczyna czyścić wiosła
czas rwie do przodu
ulotniła gdzieś uroda
Morfeusz leciutko
dotyka twarzy
mnie wciąż jeszcze
Otello się marzy
życie jest bezcenne
chociaż czasem boli
podaruj Panie jeszcze trochę
czasu
żeby dozbierać oboli...
Barbara Szuraj
(foto google)