Pamiętasz?
Pamiętasz?
te pola złociste
chabry i kąkol w zbożu
purpurą maki lśniące
swym tańcem wśród kłosów
zachwycające.
Cieszyliśmy oczy i serca
widokiem przepysznym bogatym
wiatr śpiewał melodie makom
a chabry kłaniały się ptakom.
W słonecznym blasku południa
słońce promieniem dogrzewa
kot w zbożu leniwie się budzi
rozkosznie przeciąga się , ziewa.
Jak miło poleżeć na polu
w chmurki krążące popatrzeć
zbóż łany patrzą na ciebie
krążysz wysoko po niebie.
Lecz pora już się obudzić
świat galopuje do przodu
na polach nie zboża falują
lecz ludzie wille budują.