odwiedziny
przyszedł do mnie czas,
stanął w progu
- więc mnie teraz zaproś,
nie każ czekać za długo...
rozparł się w fotelu
czas,którego ciągle brak,
- już nie musisz narzekać,
że tęsknisz za mną aż tak...
będę z tobą tak długo,
aż będziesz miała mnie dość,
- zrobiłeś się już nudny,
idź sobie,psiakość!