Daleka podróż

Trwa podróż do wnętrza ziemi,
póki nie podcięli mi korzeni,
chcieli ze mnie wyplenić
zło i tło pełne zieleni.

Przed nadejściem jesieni,
opisuje kolejny z cieni
drzew, które rosną wbrew
człowiekowi, który chce
je ściąć i postawić dom.

Rośnie stary Bartek - dąb,
gdzieś rośnie Bartek - są
te dwa żywoty w czasie
umieszczone i w trasie
pobierają swoje paliwo - tlen,
nim przyjdzie po nich - śmierć.

Ktoś to drzewo pewnie zetnie
lub ze starości spróchnieje,
te dwa żywoty nierównoległe,
opisuje póki podróżują w czasie.