Upał

Upał

Od świtu ciepło
upał zapowiada
w człowieku siedzi
przekorna duszyczka
chciałby by chłodek
na buziaczka padał
powietrze chłodne
przewiewało wszystko.

Piszę ten wierszyk
potem nawilżony
kroplą humoru
słońcem nasączony
powietrze parne
żar z nieba się leje
a wentylator
prosto w nos mi wieje.

Gdy przyjdzie słota
i wiatrem powieje
wspomnimy lato
świat słońcem pachnący
kwiaty na łące
motyle tańczące
i zatęsknimy
pot z karku się leje.