nad życie

kocham cię życie,
chyba za bardzo,
bo ponad życie,
choć pędzisz już z górki
i ciągniesz mnie za sobą,
staram się bardzo,lecz
nie zawsze nadążyć mogę…
zatrzymaj się życie
choć na moment,
niech sobie makijaż poprawię
i podrapię się w nogę,
niech chwilkę odpocznę
i znów mogę ruszać w drogę…
tylko weź mnie za rękę
moje kochane życie,
pójdźmy powoli razem tam,
gdzie tak gwiazdy świecą…