Na tamtej sali byłem ja i ty,
oboje ze sobą tańczyliśmy,
może to tylko były nasze sny,
chyba czułem dotyk jej ręki.

Przedzieram się przez opary mgły,
czy to są czary czy realna Ty ?
To nie koszmary - to nasze sny,
które przybrały postać jawy,
oboje o kimś takim marzyliśmy,
sami siebie więc wymyśliliśmy.

Byłaś postacią z kreskówki,
która przybrała realne kształty,
nic nie wymaże ciebie mi,
z mojej absolutnej pamięci.

Czułem się absolutnie zaskoczony,
że spotkałem ideał dziewczyny,
która po nocach mi się śni.

Chyba patrzyłem w jej oczy,
czekam aż znowu mnie zauroczy,
czekam na kolejne De javu.