wiosenne igraszki

gdy słońce zasypia za widnokręgiem
noc skrada się na palcach,
rozjaśnia niebo świetlików wstęgą,
tańczy z księżycem walca...

zasłania okna gwiaździstym welonem,
przewraca sny do góry nogami,
szepcze do ucha niestworzone bajdy,
śmieje się do zakochanych...

nad ranem,odchodząc,zajrzy do psiej budy,
kota pogłaszcze za uchem,
wszystkie sny zabierze z sobą
by wkrótce znów tu powrócić...