Szczyt (możliwości)

My to młodych poetów kadra,
co wspina się na K 2-wa,
mimo iż w sercu zadra,
powoli bledną światła,
lecz mimo padającego cienia,
chcemy Światło doceniać,
co nie chce odrzucenia,
bo pragnie nas zabrać,
od uczucia porzucenia,
przez cierpień ocean,
aż do per aspera,
a potem ad astra.

Poczucie w nas wzrasta,
że ta pariasów kasta,
zdoła wejść na Parnas,
pomimo złych okoliczności,
osiągnie szczyt możliwości.