teraz
powiedziała co myśli
społeczny odruch braku współczucia
prawda nie kole
wiem jaki chcę być
i po co ukryłem w oczach
zapach rumianku
nie rozumiem ciszy między nami
dlatego odchodzę gdy jestem potrzebny
podgłośniłem myśli
na przystanku czeka smutek
odziany w szelest liści
razem ukryjemy swoje sny
w małostkowej obsesji