Szczegóły
wiem kiedy nie śpię
z górki zjeżdżają chmury
a dziadek pluje naokoło
mam dalej do sklepu a może nogi
stały się krótsze jak u dziecka
co wykrzyczało swój świat
nie odrastam tylko duch
przekroczył stan umownej poprawności
gdy nocą dopasowałem cienie
do sztruksowej marynarki
nie wiem czy idę
przez grządki biegną nasturcje i zmierzch
zakochany w pomarańczowych oczach słońca