Wierzę...
"za mgłą spotkałem przeznaczenie
w szacie z kamiennej zbroi
układa szaradą twoje istnienie
instynkt szepcze boję się boję"
mam wspomnień duży zapis
na nośnikach gotowych do otwarcia
łąkę zasianą wrzosami na jesieni
słowne potyczki i starcia
chodzenie w niebytach tak ukochanych
starte buty leżące pod płotem
zapach jabłek nad progiem zapomnianym
i dotyk co leczy duszę wędrującą
napisałem kiedyś wers proroczy
że to co żyje nigdy nie umiera
zakwitły wiśnie awansem na potem
dusza z Bogiem na szlaki się wybiera
serce podpowiada że anioły nie umierają
gdy choć jeden człowiek o nich pamięta
postawiłem w wazonie bukiet nadziei
nie zabraknie cię na następne święta
(Janusz śmigielski, Chołowice, 6.01.2012)