Diabeł
Na diabolicznym niebie
dorożki czarnej cień,
w niej diabeł się kolebie,
pijany drugi dzień.
Znów mu się nie udało,
chciał zdobyć kilka dusz,
pił w karczmie "Pod Kupałą",
aż ze łba leciał kurz.
Cyrograf miał w kieszeni,
musiał mu wypaść gdzieś,
Lucyfer się zapieni
i już się śmieje wieś.
Mój diable,media głoszą,
cyrograf twój to bzdet,
dziś diabły się panoszą
pod nazwą IN-TER-NET.
Czy to jest prawda szczera,
czy dziennikarski ptak?
Wyskoczył bies z serwera
i kusi mocno tak.
2 kwietnia 2012