wiosenne igraszki

Autor wiersza: 
Irena

gdy słońce zasypia za widnokręgiem
noc skrada się na palcach,
rozjaśnia niebo świetlików wstęgą,
tańczy z księżycem walca...

zasłania okna gwiaździstym welonem,
przewraca sny do góry nogami,
szepcze do ucha niestworzone bajdy,
śmieje się do zakochanych...

nad ranem,odchodząc,zajrzy do psiej budy,
kota pogłaszcze za uchem,
wszystkie sny zabierze z sobą
by wkrótce znów tu powrócić...

czarodziejka

Autor wiersza: 
Irena

przychodzi oczekiwana
wraz z ciepłym powiewem,
przynosi uśmiech słoneczny
i zieleni pełne naręcza...

zasiewa świeżą trawę,
śpiewa wraz ze skowronkiem,
rozwiewa włosy dziewczynom
i liczy piegi na nosie...

rozdaje radość wokoło,
smutki przegania daleko,
wygładza zmarszczki ciepłą dłonią,
rzuca czary na ziemię...

Mariusz

Autor wiersza: 
Rymarys

Młody poeta z ambicjami
Ambitny w starciu z przeszkodami
Romantyk z miłosnymi podbojami
Intrygujący swoimi wierszami
Uważny obserwator każdej zmiany
Sumienny pracownik i oddany
Zakochany w sercu pewnej damy

nierozłączni

Autor wiersza: 
Irena

przez żaluzje w oknach
wciska się do środka cień,
zmęczony,sfrustrowany,
bo włóczył się byle gdzie,
zagląda we wszystkie kąty,
wcale mu nie do śmiechu,
bo zgubił właściciela,
i gdzie go szukać?a niech to!
jego własny pan,
bezradny jak dziecię,
gdzieś został sam
i nie ruszy bez cienia...
cień i jego pan
nierozłączna para,
jeden bez drugiego
nie istnieją wcale...

Z zazdrością

Autor wiersza: 
Hrvatski Jadran

Zna wszystkie
Chorwackie piosenki
Tytuły ich cytuje
Od ręki
Choć pasjami
W nich "siedzę"
Chciałbym posiąść
Taką wiedzę.

w szklance

Autor wiersza: 
Irena

dała się mucha uwięzić
w szklance,
tłucze się w niej i brzęczy
nieustannie,
musze nie wolno spacerować
po stole,
nie wolno także maczać nóg
w rosole,
zabronione ma latanie
po sejmie,
niewskazana obserwacja kto tam
drzemie,
nie może zapuścić oka
w kamerę,
bo zaraz pięścią w łeb
ją zdzielą,
brzęczy więc mucha w szklance
nieboga,
i czeka okazji,aż szklanka spadnie
na podłogę... Shock

pada śnieg

Autor wiersza: 
Irena

niebo otworzyło szeroko
swe podwoje,
wytrzepało poduszki,
wypuściło białe roje...
hasają w powietrzu,
unoszą się z wiatrem,
miękko lądują na ziemi,
przykrywając ją płaszczem...
na gałęziach zakwitają,
skrzą niby diamenty,
świat się cały uśmiecha,
w sercu robi się jaśniej...

ROZŚPIEWANI

Autor wiersza: 
ZOLEANDER

1.Tak niewiele trzeba
by piosenkę śpiewać
może spadnie z nieba
jeszcze lepiej z chmur

a ty chwytaj sercem
i chciej jeszcze więcej
przybliż tej piosence
pięciolinii wzór

ref. zagubione nuty
niezagrany dźwięk
instrument zepsuty
wyda przykry jęk

nie bądź jak te struny
co fałszywie brzmią
graj najczystsze tony
twoim celem są

2.jak ułożysz w całość
co natchnienie dało
czystą doskonałość
od razu się dziel

gdy powielisz dzieło
spytasz skąd się wzięło
a to tylko ksero
uczuć prosto z serc

ref. zagubione nuty
niezagrany dźwięk
instrument zepsuty
wyda przykry jęk

nie bądź jak te struny
co fałszywie brzmią
graj najczystsze tony
twoim celem są

uśmiechnij się

Autor wiersza: 
Irena

otwieram oczy rano
i oto mam przed sobą,
ubraną w zgrabną filiżankę,
moją ulubioną,dużą czarną Big smile
mój nos chciwie
łowi jej aromat wspaniały,
oko z fascynacją śledzi
zwiewny obłoczek pary, Wink
usta uśmiechają się
na myśl o jej smaku,
język próbuje,
auć,parzy!jaki ciekawy! Shock
pierwsze kropelki
podniebienie cieszą,
następne aksamitem
wyściełają przełyk... Big smile
czarodziejskie krople
smakują jak życie,
jeśli ich spróbujesz,
także się zachwycisz... Love

NA DZIEŃ DOBRY

Autor wiersza: 
ZOLEANDER

Zaczerpnij weny z radości
śpiewu ptaków
blasku słońca
magicznego tęczy końca
niech w twym sercu
szczęście gości
iskra w oku czarująca