ciacho
pojawił się na przystanku,
spojrzałam ...i oniemiałam,
na jego widok
dziewczyny zapiszczały...
spojrzeniem powłóczystym
obrzucił damską publikę,
zębem białym błysnął,
jakąś laskę do siebie przycisnął...
dumny jak paw,
pewien swojego uroku,
torsem po siłowni
gawiedzi stanął w oku...
kolczykiem w uchu zaświecił
i posuwistym krokiem
oddalił się do swej bryki,
wszyscy byli w szoku...
odwiedziny
przyszedł do mnie czas,
stanął w progu
- więc mnie teraz zaproś,
nie każ czekać za długo...
rozparł się w fotelu
czas,którego ciągle brak,
- już nie musisz narzekać,
że tęsknisz za mną aż tak...
będę z tobą tak długo,
aż będziesz miała mnie dość,
- zrobiłeś się już nudny,
idź sobie,psiakość!
BALONIK
Dam ci balonik
do nadmuchania
i wbrew pozorom
to nie alkomat
pisak dla buźki
narysowania
tenże balonik
doły pokona
gdy już wydmuchasz
w niego powietrze
wyładuj na nim
wszystkie bolączki
i uderz w niego
raz drugi jeszcze
aż cię rozbolą
szanowne rączki
a gdy za mało
masz wyładowań
i stres ci nadal
robi na przekór
to dmuchaj dalej
aż spuchnie głowa
potem po prostu
igłą go przekłuj
ZBŁĘKITNIAŁA
Ten błękit mnie pociąga
siłą barwy przyciąga
ten błękit pochłania i zjada
totalnie już fiksuję
chmuro spadaj
uzależnienie
buty dwa
zgubiły swego pana,
przysiadły odpocząć,bo
błąkały się od rana...
buty dwa
czekają tu cierpliwie,
chcą do kogoś należeć
i wreszcie być szczęśliwe...
buty dwa
sterane i zmęczone,
jak życia dwa,
nie mogą się bez siebie obejść...
SŁONECZNIKI...
Złote słoneczniki do słońca
podobne być chciały
pozwieszały nisko głowy
bo nie udał się plan cały
chociaż do słoneczka
się upodobniły
jednak
świecić nie potrafiły...
Barbara Szuraj
FRASZKI- NA RAJ
Słabeusz
-----------
Adam w raju był zbyt słaby,
by się oprzeć wdziękom baby.
***
Bidulka
---------
To dla Ewy żaden Eden,
skoro w nim mężczyzna jeden.
***
Zaradna
----------
W sprawach kochania,
Ewa musiała sobie radzić,
bo Adama niestety,
nie było z kim zdradzić.
Barbara Szuraj
Anioł
Czy to ona jest mym aniołem?
Czy to ona mi swe skrzydła podarowała?
Czy dzięki niej znów pisać zacząłem?
Czy dzięki niej weny znów przyszła fala?
Czy to ona trzyma nad moim sercem piecze?
Czy to ona mnie w nocy pilnuje?
Czy dzięki niej, moje serce łańcucha juz nie wlecze?
Czy dzięki niej znów marzenia wesołe snuje?
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- …
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- …
- następna ›
- ostatnia »