NOWOROCZNY

Autor wiersza: 
ZOLEANDER

Ja nie pragnę więcej
aniżeli tego
że nie będziesz roku
gorszy od starego

że mi tylko tyle
niesiesz w swej przyszłości
co mi nie odbierze
zdrowia i miłości

nie chcę ci zaprzątać
noworocznej główki
będziesz jaki będziesz
tu nie ma wymówki

bukiety

Autor wiersza: 
emcek

żółw zderzył się z myślą
światło za cieniem przebiegnie każdą duszę

fiołek z pocałunków
kot zarozumiały i drogi na przekór
pytania o sens smutek gdy boli

trochę lepsi
gdy można się zdziwić

przy stole co okulał od wzruszeń
parę życzeń

odchudzone świece
nie zgasną w pamięci

Kochani!

Autor wiersza: 
Irena

Tak niewiele nam potrzeba,
by przytulić się do nieba.
Zdrowia, szczęścia, bliskich blisko
i miłości ponad wszystko.
WESOŁYCH ŚWIĄT!
Innocent Santa Hat

U PROGU ŚWIĄT

Autor wiersza: 
ZOLEANDER

Płatki śniegu przypomną
że święta za rogiem tuż tuż
że koniec roku tak blisko
i nowy rodzi się już

płatek śniegu jak balsam
w gorączce świątecznych dni
ostudzi ochłodzi skronie
ustąpi wrzenie we krwi

początkiem stanie się koniec
kalendarz spełniony po brzeg
warto przystanąć na chwilę
bo w nowym zwiększymy bieg

(: a śniegu brak Smile

BAJKOWE ŚWIĘTA

Autor wiersza: 
ZOLEANDER

Zima wysyła miłosne liściki
szronem gałązki zdobione
wierzy że z nią tak jak i z nikim
święta nie będą spędzone

chce dać poczucie bajkowych widoków
dzieciństwa smakiem kraszonych
święta pod śniegiem nabiorą uroku
najmilej Świąt spędzonych

DLA WAS WSZYSTKICH KOCHANI - NIECH BĘDĄ
NIEZAPOMNIANE NAWET JEŚLI POD ŚNIEGIEM
NIE SCHOWANE...

NIEWINNY

Autor wiersza: 
ZOLEANDER

Taki maleńki
ze śmiercią zaręczony
niewinnie piękny
już śmierci poświęcony

za grzechy świata
krwią przyjdzie mu umierać
choć cudnie wplata
w nas miłość tu i teraz

ŚWIĄTECZNY PLAN

Autor wiersza: 
ZOLEANDER

Miasto płonie od świątecznych lamp
ugina pod ciężarem ozdób
dla swoich mieszkańców ma przemiły plan
ominąć go nie sposób

a jednaj w pięknych domach blasku jakby mniej
tam nie dociera radość
więc jeśli możesz weź serce i grzej
dobrym uczynkom zrób zadość

wiosna zimą

Autor wiersza: 
Maja

W niebie wielkie jest trzepanie
i pierzynek przewlekanie
stąd już śnieżkiem z góry wali
czym się diabeł nie pochwali.

Bo za jego to przyczyną
deszczyk pada i jest kpiną
błotem drogi pochlapane
to diabelstwo oszukane.

Więc wypijmy alkohole
niech ułożą nam się pory
zima zimą , wiosna później
bo jak dotąd to jest różnie.

Wiosna zimą sobie przyszła
a prosimy , aby wyszła
niech śnieg z nieba już się prószy
i niech marzną mrozem uszy.

KARP

Autor wiersza: 
ZOLEANDER

Pada śnieżek pada
puka do sąsiada
a ten nic nie gada
i karpia zajada

wcina karpia wcina
krzywi mu się mina
sobie przypomina
że czeka dziewczyna

żuje karpia żuje
w gardle ości czuje
coś go mocno kłuje
jadło się zepsuje

pada śnieżek pada
nie ma już sąsiada
a dziewczyna rada
wszystko sama zjada

w obronie

Autor wiersza: 
Irena

w imię czego
hasła na transparentach,
gniewne okrzyki
i wzniesione pięści,
to dla demokracji,
woła naród,
biedna ta demokracja,
szarpana w tę i nazad...
jedni ją rwą dla siebie,
drudzy też przywłaszczyć ją chcą,
a ona gdzieś pośrodku,
i nie może iść drogą swą...
czy ma być tak,
i jak długo tak,
czas szybko biegnie,
tik tak...tik tak...