Czterdziestoletni człowiek

Skończyłem w maju lat czterdzieści
Młodość mnie już tak nie pieści
Ciągle jednak cieszę się z życia
Bo wiele mam nadzieję
Jeszcze przede mną chwil do przeżycia
Dla pięknych momentów warto żyć
I w centrum ich być
Rozkoszować się pięknem przyrody
Odgłosami lasu, łąki, strumyka
Śpiewem ptaków
Zapachem kwiatów
O spójrzcie tam ku dolinie rączy jeleń umyka
Tu znowu głuszec w miłosnym zapędzie oczy zamyka
Myśliwcze powstrzymaj swą strzelbę
W tych rymach życie się toczy
A nie śmierć krwią broczy.

Ustroń 2011