Zimowe tęsknoty
wyblakła paleta barw
bielszy odcień bieli
marznę marzę
skaczące wesoło iskierki
czuję zapach polan w kominku
cieplej
czerwień w kieliszkach wyschła
kropla na wargach
podzielę się
za oknem prószy śnieg
ty przy mnie
krew pulsuje