Akordy


podnieś powieki
zakreśl zmysłami oczy
arkrana wielkie
życiową rozterkę
przepędzą w niebyt

nieśmiało liliami
kolory wiosny maluj
gorączka ciała
imieniem nazwała
soczysty owoc

dalej wargami
przysuń figlarne kształty
fortepian policzy
wszystkie struny serca
dotykiem wyobraźni

zmartwienia odejdą
gwiazdy ciągle żywe
niebo wyzwolone
a ja rozrzucam
okruchy melodii