włóczęga na wieczerzy

Krzysztof Iwin - Żebrak - akryl

 

włóczęga na wieczerzy

wielkiego majątku nie mam
tak się złożyło

myślę
co mogę ofiarować na skromny
stół życia
proszę

ostatni, mały łyk szczęścia,
niewiele go było
szkoda

zatem nie wiele zostało

kosz problemów

jest do podziału
masz swoje...

zatem z kim dzielić ten dopust

nie wiesz

i ja nie wiem

poniosę go dalej

wszak krzyż mój wziąłeś na swoje ramiona

dziękczyniąc za ostatnią wieczerzę
(chociaż ofiarowałeś nam po wsze czasy misterium chleba i wina )
ja mogę ofiarować tylko siebie

prawdziwą,
z jasną i ciemną stroną

moje znoje i lęki
i moje

paranoje