Nie będzie...

NIE BĘDZIE...
(wiersze szaro-złote)

Opowiadanie jeszcze nie zaczęte
- a już zamilknąć pora.
Nie mogę przecież mówić za innych,
za siebie - chyba nie zdołam.

Nie sądzę, byś chętnie nadstawiał ucha
- ot, takie ciche gadanie,
ty nie chcesz, a ja nie mogę,
niech dalej cisza zostanie...

Nikt nie będzie trzepotać rzęsami
i zgrabnie biodrami kręcić,
i smęcić nie będzie, i zrzędzić czasami,
nawet szampanem nęcić...

20.11.2012.