Naiwna miłość

„Naiwna miłość”
ciemna noc
bezksiężycowa
ciemny dzień
wspominam twoje słowa
nasza miłość jest niezwyciężona
ciemna noc
księżyc zawstydził się
za chmurami schował
on też w miłość zwątpił
on też uwierzył w twoje słowa
ciemna noc
dzień też ciemny
wspomnienia wciąż wracają
moje myśli przeklęte
naiwna dziewczyna
pokochała
złamane serce teraz chowa
w samotności gorzkie łzy przełyka
na twój powrót ciągle czeka
pamięć o tobie ciągle świeża
twarz twoja jak fatamorgana
gdzie nie spojrzę tam się pojawia
naiwna dziewczyna
zapomniała o wszystkim
zmysły utraciła
przez Ciebie
nie zaprzeczam
zakochałam się
moja miłość ciągle żywa
choć rozum tego nie pojmuje
serce swych uczuć do Ciebie nie zmieniło
myślałam, że to co nas łączyło
jednak prawdziwe było
że ja w twoim życiu coś znaczyłam
że jednak ważna dla Ciebie byłam
piękny sen na jawie śniłam
nagle brutalnie przebudzona zostałam
odszedłeś
sama zostałam
ciemna noc
bezgwiezdna
smutku serca pełnia
rzeka łez niezmierna
miłości bądź przeklęta
ciemna noc
bezksiężycowa
ciemny dzień
wspominam twoje słowa
ta historia serc jest już skończona
ciemna noc
księżyc zawstydził się
za chmurami schował
on też w miłość zwątpił
on też uwierzył w twoje słowa
naiwna dziewczyna
kiedyś w miłość wierzyła
dziś jednak w nią zwątpiła
naiwna dziewczyna
wsłuchana w twoje słowa była
dziś jednak wiarę w nie utraciła
jak miłość ją oślepiła
na ścieżkach życia się zagubiła
biedna skrzywdzona
porzucona głupia naiwna
zakochana dziewczyna -
ja właśnie tak się nazywam
ciemna noc
dzień także ciemny
mój aniele
bądź przeklęty.