Bosonoga tancerka.
Bosonoga tancerka
wiruje z wiatrem spleciona
zniewolona partnerka
porywem unoszona.
Za las,nad łąki,pola,
w zdradliwy zbożowy łan
Bosonogą tancerkę
uwiódł szaleńczy tan.
Z jej włosów zalotny zefir,
uplótł warkocz jak z nut.
i w obraz ją wtańczył ulotny
choć złudny,to piękny że cud.
Wciąż prędzej,wyżej i wkoło
do zatracenia tchu
Bosonogą tancerkę
urzekł taniec ze snu.
A rankiem powiewem ciepłym
okrył jej nagie ramiona
Bosonoga tancerka
zasnęła roztańczona.