Koniec

Nadeszło rozstanie ,
Kolejne życia wyzwanie .
Przeżyłem je z godnością ,
mimo tego że nie tryskam już radością ,
mimo tego że nie darze Cię już miłością ,
mimo tego że na myśl o Tobie czasami wybucham złością ,
nie kończącą się bezsilnością ,
a nie jak kiedyś beztroską ,
nie martwiąc się żadną złą przypadłością ,
obdarzając Cie do bólu miłością .
Wszystko zniknęło ,
jak sen się rozpłynęło .
Teraz pisząc to uśmiecham się radośnie ,
zamiast płakać i dręcząc się samotnie w jesieni , lesie , zimie i wiośnie .
Życie jest piękne , cieszę się każdą chwilą , mimo tego że nie zapomniałem ,
że w sercu urazę chowałem .
Ja zniknąłem z Twojego życia , i Ty znikasz z mojego .
Dziękuje za wszystko , nawet za serce złamane ,
jest bogatsze w doświadczenie gojąc każdą ranę .
Życzę Ci znalezienia miłości życia ,
bez nałogu palenia i picia .
Wrażliwej , czułej , pełnej życia ,
która stanie się prawdziwym sensem Twojego życia .
Może to dziwne że się cieszę za serce złamane , ale cieszy mnie wszystko ,
znajdź kogoś kto będzie zawsze przy Tobie blisko .
Nasze pisanie straciło sens ,
kłócimy się co drugi wers .
Wogóle ze sobą nie rozmawiamy ,
co chwilę się obrażamy .
Teraz to już nawet nie koleżenstwo ,
mimo tego że kłócimy się jak stare małżeństwo .
Dajmy sobie spokój bo to i tak sensu nie ma żadnego ,
to koniec , serce złamane kolejny raz ,
dla mnie to nic nowego .