Pantum deszczowe


Kiedy tak padasz deszczu nieustannie,
a słońce miało być oczekiwane,
zasmucasz serce swojej biednej Annie,
więc pisze wiersze deszczem opłakane.

A słońce miało być oczekiwane
i lato, które jak wino się burzy.
Więc pisze wiersze deszczem opłakane,
tęskno jej bywa do zapachu róży.

I lato, które jak wino się burzy
chciałaby przeżyć i wypić jak wino.
Tęskno jej bywa do zapachu róży,
a w sercu ciągle jest młodą dziewczyną.

Chciałaby przeżyć i wypić jak wino
lato, co umie jej w głowie zakręcić.
A w sercu ciągle jest młodą dziewczyną,
wierszem figluje, czaruje i nęci.

Lato, co umie jej w głowie zakręcić,
kiedy tak padasz deszczu nieustannie,
wierszem figluje, czaruje i nęci.
Zasmucasz serce swojej biednej Annie.

Anna Zajączkowska 27 lipca 2011

http://dm7171.wrzuta.pl/audio/8i2S0hRkQvZ/pantum_deszczowe_-_dm

 

 

słowa: Anna Zajączkowska muzyka: Dariusz Masłowski