Wyśniłam Cię
wymarzyłam
z mgły postać Twoją stworzyłam
Wyśniłam Cię
wymyśliłam
z sennych marzeń utworzyłam
Wyśniłam Cię
taka naiwna byłam
w spełnienie snów swoich uwierzyłam
z całego serca wierzyłam
że na swej drodze pewnego dnia spotkam Ciebie
wierzyłam w przeznaczenie
że dnia pewnego spotkam Ciebie
Wyśniłam Cię
u Boga Cię wymodliłam
z letnich obłoków twarz Twoją stworzyłam
miłością serca swojego
życie w martwą duszę Twoją tchnęłam
imię Ci nadałam
stałeś się mym ósmym kolorem tęczy
ludzie twierdzą, że oszalałam
jeśli miłość zwą szaleństwem
to jestem szalona
niech tak będzie
jestem uzależniona
od Ciebie
Ty jesteś moim narkotykiem
uzależnieniem
Ty właśnie Ty jesteś mego szaleństwa
powodem
Wyśniłam Cię
wymarzyłam
obraz Twój w duszy przechowuję
jest ze mną na co dzień
w swoim sercu go noszę
Wyśniłam Cię
wymyśliłam
Ciebie ciągle nie ma
spójrz, jestem nieszczęśliwa
Wyśniłam Cię
więc należysz do mnie
jesteś tylko mój
mój ukochany
z sennych marzeń
z niespełnionych życzeń
z modlitw skierowanych do Boga
nieznajomy
Wyśniłam Cię
wymarzyłam
z mgły postać Twoją stworzyłam