To szare niebo
To szare niebo
pasuje do zimnego czarnego granitu
i ponurego lastryko
wiatr usilnie nagina drzewa
jakby chciał
by pokłoniły się przed krzyżem
przemija lato
chociaż jeszcze nie jesień
jest już coraz bliżej
i bliżej
rozdygotane małe ogniki
przekonują z przekorą
że to tu
a nie tam
jest życie