LIMERYKI CZ. XLIII.

Smile LIMERYKI CZ. XLIII.

W TARTAKU

W Niepołomicach, tuż pod Krakowem,
trak uciął chłopu w tartaku głowę.
Szybko obmyli ją mu,
skleili na super glue,
nie musi już iść na chorobowe.

W WODĘ

Raz kierowca, który mieszkał w Błoniu,
jechał swym autem, zamiast na koniu.
Zakręt, głęboka woda,
a w wodzie on i skoda.
Pytali go: „Jak jeździsz, gamoniu ?!”

Zdzisław Szabelan, BYDGOSZCZ.