LIMERYKI CZ. XLVI.
LIMERYKI CZ. XLVI.
WIĘKSZY DOCHÓD
Raz stary góral spod Babiej Góry
zamiast owieczek hodował kury.
Większy dochód, twierdził góral,
od wełenki dają pióra.
Gdy rwał im pióra uciekły w góry.
ZA CHLEBEM
Panna Justyna, co żyje w Gródku,
w ogródku, w smutku, łka po cichutku.
Jej chłopak tyra za morzem,
inną już znalazł być może.
Unia nie widzi takiego skutku ?!
Zdzisław Szabelan, BYDGOSZCZ.