Poetyckie wędrówki 1

W Londynie snuje się mgła
W Paryżu zdradzona żona cichutko łka
Czy wygra z demonami niewierności?
Kiedy uśmiech na twarzy Francuzki zagości?
Tego się nie dowiemy
Ekspresowo Miłych Czytelników teleportujemy
Na amerykańskie prerie
Tam galopują wolne mustangi
Mam nadzieję,
Iż obejdzie się bez balangi
Z okazji ich ujarzmienia
Ekosystem traw zasiedlają także bizony
Gatunek cudem ocalony
Przenosimy się na Nową Zelandię
Tu rajskie ptaki tokują
Ich samce najlepsze geny promują
Tymczasem w rzece Jangcy
Nie spotkacie delfina chińskiego
Zwierzęcia niezwykle oryginalnego.