Próznia

Próżnia

W moich czterech ścianach jest tylko jedno okno
czarna dziura
przysłaniam kolorową roletą

nie zapalam światła nie boję się mroku
przeraża tylko to
co na zewnątrz

już przestałam zrywać kartki z kalendarza
szparę pod drzwiami zatkałam gazetą
jeszcze tylko ta natrętna mucha

nie myślę kiedy zabraknie tlenu
oddycham
moją prywatną przestrzenią