Z Nowym Rokiem
znów pojawił się nowy rok
przetarł oczy przystanął na krótko
w fajerwerki zakwitnął mrok
lecz ocean przyzywał go łódką
biegł przed siebie obliczał czas
chyba jakąś rakietę wynajął
żeby spotkać każdego z nas
niezależnie od mowy i kraju
dobrych życzeń miał pełen kosz
stał się celem któremu przyświecał
nagle cichy usłyszał głos
nie zapomnij w pośpiechu o dzieciach
ty nam roku szczęśliwym bądź
choć zaproszeń u ciebie dostatek
z dobrym losem w kółeczku siądź
przynieś uśmiech dla mammy i taty
gdy przytrafi się gorszy czas
jakiś kłopot napotkasz lub biedę
pomyśl ilu przyjaciół masz
przecież życzeń nie spełnisz sam jeden