cudzoziemiec

co w sercu to na słupie
odręcznie na wyrwanej kartce
nie podano stanu zużycia
udręczenia nocą

wątpliwości i porwane myśli
wiatr pokazuje zęby z patyków
nie naśmiewa się przyjmuje nastroje
na dotyk

nad lasem niewyspane chmury
żółte światła mrużą oczy
ciężko zebrać się na deszcz
wypłakać

echo sprzed lat mantra o miłości
nie (chcę )otworzyć zmierzyć się

wspomnienia oplatają szyję
wianki z jesiennych czerwonych liści