A ja Cię kocham

A ja cię kocham właśnie taką,
czasem zadziorną i niepokorną,
szarą, cichą, zadumaną,
nawet gdy słyszę spadającą łzę.
Ale najczęściej z barwami tęczy
wirującą w tańcu pod gwiazdami,
w białej jak lilia sukience,
w lekkim rytmie ważki.

Z szumem morskiej fali,
w promieniach słońca i w burzy,
w zatopionej muszelce,
ot, w każdej chwili.

Gdy opowiadasz o losach
napotkanego człowieka
lub z melancholią wspominasz
ukochany kraj.

Piękna pani z bosymi stopami,
gdy biegasz rankiem po mokrej trawie,
z wrażliwą duszą i z gęsim piórem w dłoni,
a czasem z purpurową różą.
Właśnie taką cię kocham

Poezjo, ach, poezjo.