ZYGZAKIEM
ZYGZAKIEM (Limeryk)
Roman, młody emeryt w Dębicy,
mówi, że zupę gotuje w piwnicy.
Przedziwną wonią zionie,
ze śmiechem klaszcze w dłonie
i zygzakiem chodzi po ulicy.
Zdzisław Szabelan
ZYGZAKIEM (Limeryk)
Roman, młody emeryt w Dębicy,
mówi, że zupę gotuje w piwnicy.
Przedziwną wonią zionie,
ze śmiechem klaszcze w dłonie
i zygzakiem chodzi po ulicy.
Zdzisław Szabelan