Ozdobą życia mego smutek

„ Ozdobą życia mego smutek”
Ozdobą serca mego smutek
To był poniedziałek…
a może piątek
nie pamiętam dokładnie
gdy za Tobą drzwi zamknęły się
w Naszym domu
Ozdobą oczu moich smutek
To był lipiec…
a może wrzesień
nie pamiętam dokładnie
gdy po Tobie pozostał wspomnień ślad
na kartach mej pamięci
Ozdobą duszy mojej smutek
to był dzień…
a może noc
nie pamiętam dokładnie
padał deszcz tak to na pewno wiem
być może dlatego nie słyszałeś moich łez
Powinnam Ci podziękować
obdarowałeś mnie tak hojnie
podarowałeś mi smutek
teraz on jest moją największą ozdobą
ozdobą mego serca zamienionego w bryłę lodu
Dziękuję Ci
dzięki Tobie stałam się Królową Lodu
Spotkać mnie możesz
na Moście Złamanych Serc
stoję tam od roku
lat dwóch
nie pamiętam dokładnie
od tego dnia
gdy odszedłeś łamiąc serce me
padał deszcz tak to na pewno wiem
być może dlatego nie widziałeś moich łez
Powinnam Ci podziękować
zostawiłeś mi tak piękną pamiątkę
chciałeś mieć pewność, że nigdy nie zdołam Cię zapomnieć
obdarowałeś mnie tak szczodrze
podarowałeś mi deszcz
każdy deszcz przywołuje Twoją Twarz
uśmiech Twój oczu blask
każda kropla deszczu Ciebie mi przypomina
i Twoje odejście
Dziękuję Ci
dzięki Tobie stałam się Królową Deszczu
Spotkać mnie możesz
na Moście Samotnych Serc
tu moje królestwo
tu słońce nie zagląda
tu znajdziesz deszcz i śnieg
w królestwie mym panują dwie pory roku
jesień i zima
odkąd Ciebie tu nie ma
Mój świat w ciemnościach pogrążony
przez ciemne chmury otoczony
spotkać możesz mnie tu
na Moście Porzuconych
Stoję w sukni
uszytej ze wspomnień,
łez aniołów, łez moich
stoję tu odziana w smutek
otrzymałam Go od Ciebie
Powinnam Ci podziękować ?
Ozdobą życia mego smutek