NIE BĘDĘ TWOJĄ JULIĄ

Gdy biłeś ją po twarzy
aż z bólu omdlewała
ostatkiem sił w rozpaczy
do ciebie tak wołała

nie jestem twoją Julią

znowu w pijanym widzie
rzuciłeś nią o ścianę
krzyknęła rozbijając
ramieniem swym drzwi szklane

nie jestem twoją Julią

i kiedy siłą brałeś
by gwałtem ją ukarać
w spojrzeniu diabła miałeś
to ona wciąż krzyczała

nie jestem twoją Julią

lecz w końcu się zmęczyłeś
i sen ci zamknął oczy
nawet nie zauważyłeś
żeś śmierci próg przekroczy

a ona obolała
nad tobą z nożem w ręce
spokojnie powtarzała
te słowa jak w piosence

NIE BĘDĘ TWOJĄ JULIĄ