Szczerze

Szczerze nie zależy mi na twojej ocenie,
lecz na tym, by wyleczyć chorą na schizofrenie
matkę a siostrze ciotecznej dać wspomnienie,
dla dobra rodziny poruszyć Niebo i Ziemię,
niech uśmiechu nie pokazuje tylko zdjęcie.

Szczerze wierze, że w naszym życiu lepiej będzie,
lecz najpierw zmienianie świata zacznę od siebie,
albo zaakceptuje swoje obecne płożenie,
oraz odwiedzane przeze mnie przestrzenie.

Szczerze mówiąc za późno na zadośćuczynienie,
dla ludzi którym sprawiłem ból i cierpienie,
chociaż może zasłużę kiedyś na rozgrzeszenie
i w czyśćcu się oczyści moje sumienie.

Szczerze współczuje jeżeli żyjesz w biedzie,
mogę napisać tylko tych parę słów do ciebie,
zanim znienawidzisz całkowicie to miejsce,
zrozum, że nie byłbyś tym kim teraz jesteś
bez niego i pielęgnuj miast podcinać korzenie.

Szczerze żałuje tego co było niepotrzebne,
każdego słowa wypowiedzianego w gniewie,
powodującego czyjąś frustracje lub agresje,
nie proszę o nic - chyba, że o win wybaczenie.

Szczerze zamiast zapisywać słowa na papierze,
chciałbym porozmawiać z tobą wieczorem,
lecz nie tak jak Stalin z Hitlerem,
bo chociaż może jestem w twoich oczach zerem,
moje intencje są przynajmniej szczere.