Czarno - biały film wyświetla ktoś w kinie,
ty grasz główna role w nim - jesteś w rodzinie
postrzegany jako czarna owca i ty sukinsynie,
w tle za tobą jak podkład dźwiękowy płynie.

Wiesz, że wszystko co złe cię nie ominie,
czarna przyszłość wywróżona przez wróżbitę,
w czarnych barwach patrzysz na swe życie,
ciężko jest żyć przy nie spłaconym kredycie,
budząc się rano z zoną znów o tym myślicie.

Przecież na pętli się nie powiesicie przy suficie,
chociaż smutny wzrok znów w niego wlepicie,
po swoim pokoju nerwowo się rozejrzycie,
patrząc jak meble wynosi opieczętowane,
ktoś kto twierdzi, że jest komornikiem,
a te sprzęty za długi są rekwirowane.

Patrzą tępo na flaszkę dwie twarze pijane,
gdy dziecko do domu dziecka jest zabierane,
prawowitym rodzicom jest odbierane,
bo zostało przez nich zupełnie zaniedbane.

Do szkoły chodziło brudne i nie wykąpane,
było głodne i gorzej od swych kolegów ubrane,
ratowało je to jedzenie ze śmietnika brane,
następnie na przerwie konsumowane.

Według negatywnych wzorców wychowywane,
przeżyło w życiu niejedna porażkę,
w końcu jak ojciec zaczęło sięgać po flaszkę,
by pisać własnym dzieciom scenariusze czarne.