BEZ ZGORSZENIA
BEZ ZGORSZENIA
Raz pewien góral, co żył w Rychwałdzie,
usiadł z wrażenia na jakiejś hałdzie.
Przechodził przed nim turysta,
golutki, czyli nudysta.
Nie gorszył dzięki swej brzusznej fałdzie.
Zdzisław Szabelan
BEZ ZGORSZENIA
Raz pewien góral, co żył w Rychwałdzie,
usiadł z wrażenia na jakiejś hałdzie.
Przechodził przed nim turysta,
golutki, czyli nudysta.
Nie gorszył dzięki swej brzusznej fałdzie.
Zdzisław Szabelan