Homo politicus

Trwają rządy bogacącej się wciąż oligarchii,
gdy w kraju trwa okres nieustannej anarchii,
te fortuny są owocem giełdowych spekulacji,
przyjedź tu i sam oceń czy nie mam racji.

Żyjemy podobno w obywatelskiej demokracji,
a władza odpowiada negocjacjami na strajki,
tylko słowem perswazji włada miast pałki,
ca najlepiej pokazuje marsz niepodległości.

Każde z mediów odpowiednio go nagłośni,
przekaz jest obiektywny a nie jednostronny,
o nadużyciach władzy szeroko opowiada
telewizja, czyli tzw. czwarta władza.

Nie następuje kolizja z literą prawa,
procedura wyborów jest całkiem jasna,
póki na serwer wyborczy nie napada,
zdenerwowanych internautów gromada.

Choć wydawała się niewymienialna komisja,
całkiem ja pogrążyła ta wyborcza fikcja,
nie powiodła się wschodnia inkwizycja,
po niej granice pozamykała Rosja,
chociaż swobodny dostęp uzyskała Francja,
niewiele dobrego jest to ukraińskich harcach.

Skutecznie działa mechanizm embarga,
którego przedmiotem jest objęta Polska,
podobno Unia miała być solidarna,
ale już nie pojedyncze jej państwa,
homo politicus w Polsce to czysta farsa.